Konto menedżera Google Ads to podstawa pracy agencyjnej, a zarazem bardzo niedoceniany element zarządzania reklamami. Nie tylko służy do spojrzenia na wszystkie konta z lotu ptaka, ale ponadto skrywa w sobie kilka funkcji, które znacząco mogą wpłynąć na skuteczność naszych reklam. Oczywiście zawsze należy mieć na uwadze poszanowanie prywatności i zasad przetwarzania danych swoich klientów, o czym szerzej rozpisuje się na końcu artykuły. Owocnej lektury!

Czym jest Konto Menedżera Google Ads?

Dawna nazwa brzmiała dumnie „Moje Centrum Klienta” i stąd też pozostał skrót znany na reklamowych salonach jako MCK. Obecnie Google wypycha jednak nową nazwę, znaną jako „Konto Menedżera Google Ads” i przy tej pozostaniemy na potrzeby niniejszego artykułu.

Zajęło mi to dobrych kilka lat, aby zrozumieć potęgę MCK jako coś bardziej użytecznego, niż tylko dodawanie kont swoich klientów do zarządzania nimi w Google Ads. Przyjrzymy się im po kolei, tak abyście po przeczytaniu tego artykułu, otrzymali gotową odpowiedź na pytanie „jak zarządzać moim MCK w Google Ads?”.

Trzy główne funkcje MCK:

• jedno konto do zarządzania wszystkimi panelami reklamowymi Google Ads klientów
• łatwe i uporządkowane zarządzanie płatnościami (zwłaszcza przy miesięcznym fakturowaniu)
• różne poziomy dostępów do konta, co ułatwia kontrolę nad nieplanowanymi zmianami w strukturze

Ukryte funkcje MCK, które uproszczą Twoją pracę

Konto menedżera Google Ads zyskuje, kiedy zarządzamy od 20+ kontami przy naprawdę dużych strukturach, dynamicznych zmianach w kampaniach, regularnym aktualizacjom etc. Dzięki byciu „nad-adminem” zyskujemy kilka dodatkowych możliwości zarządzania kontem. Przejdźmy przez nie poniżej.

Ustawienia MCK

Z poziomu ustawień w Google Ads możemy zarządzać w banalny sposób takimi informacjami jak:

• nazwy kont
• status konta
• udostępnianie i ochrona danych
• udostępnianie listy odbiorców
• strefa czasowa
• lista niestandardowych użytkowników

Uwaga! Nie udostępniaj list odbiorców między różnymi kontami bez wyraźnej zgody i wiedzy użytkowników. Ta funkcja może mieć zastosowanie np. między udostępnianiem listy w domenie głównej i subdomenie.

Wspólne listy odbiorców

Jeśli zarządzasz przykładowym sklepem klienta dom.pl, a wszystkie treści pochodzą z domeny blog.dom.pl, czy kurs.dom.pl – funkcja udostępniania listy odbiorców będzie dla Ciebie przydatna. Uczulam, aby nie udostępniać danych o ciasteczkach i/lub użytkownikach bez wyraźnej zgody, jednak w przypadku tej samej strony/witryny/domeny, ma to zasadne podparcie (i koniecznie musi zostać uwzględnione w polityce prywatności). Przykładowe listy mogą zawierać użytkowników z ostatnich 30 dni, czy też osoby czytające więcej niż 2 posty na blogu.

Wykluczanie miejsc docelowych i słów kluczowych

Osobiście moja ulubiona opcja – wykluczanie miejsc docelowych i słów kluczowych z poziomu MCK. Kiedy warto to zastosowań? Wykluczanie negatywnych słów kluczowych z poziomu MCK pozwoli zaoszczędzić trochę czasu (i budżetu), zwłaszcza na powtarzalne słowa, które nie wnoszą nic do biznesu (ranking, opinie, recenzje, porównywarki, top, najtańsze, najdroższe etc). Warto też rozważyć dodanie nazw konkurencji, jeśli jest ona wspólna dla danej branży.

Z tego miejsca można także wykluczyć miejsca docelowe, w których nie chcemy się pojawiać, np. aplikacje mobilne.

Uwaga! W kampaniach Performance Max nie działa klasyczne wykluczanie słów kluczowych, nawet z poziomu całego konta. Skorzystaj ze specjalnego formularza kontaktu z supportem Google (tylko w języku angielskim!).

Sprawdź mój artykuł: rozbieżności między Google Ads a Google Analytics

Zarządzanie subkontami

Kolejną funkcją, która przyspieszy codzienny check naszych kont, jest zarządzanie sub-kontami Google Ads. To właśnie tutaj szybko sprawdzimy, czy mamy włączone rekomendacje na poziomie konta (oczywiście, po to, aby je wyłączyć), albo ocenimy status naszego konta.

Nie zaniedbuj prywatności

Wszystkie przedstawione przeze mnie funkcje MCK w Google Ads mają cel informacyjny i przede wszystkim – edukacyjny. Możliwości, jakie oferuje ten poziom zarządzania kontami, są całkiem spore i tym samym kuszą, aby jak najszybciej wdrożyć dostępne opcje. Jeszcze raz przestrzegam przed tym, aby rozważyć potencjalne skutki uruchomienia takich funkcji jak customer match czy udostępnianie list odbiorców między kontami, jeśli nasi użytkownicy o tym nie wiedzą. Zwłaszcza w erze consent mode, należy trzy razy rozważyć, czy dodanie owej opcji będzie zgodne z tym, co właściwie chcemy osiągnąć. Owocnych analiz!